Żeglarski Szczecin
Pożegnanie jachtu s/y „STARY”
- Szczegóły
- Odsłony: 5374

Zebrała się również cała „Żeglarska Reprezentacja Szczecina i Pomorza Zachodniego na Wyprawę Islandia 2009”, młodzież oraz kadra Wyprawy. Radość i uśmiech był na naszych twarzach. Nad nami powiewała flaga ŻEGLARSKIEGO SZCZECINA.
Udział w uroczystości wzięło wielu kapitanów, żeglarzy i Szczecinian, a także zaproszeni goście, w tym: Pani wiceprezydent Elżbieta Masojć, Przewodnicząca Komisji Kultury i Sportu Sejmiku Wojewódzkiego - Małgorzata Jacyna-Witt, Kierownik Biura ds. Morskich Urzędu Miejskiego - Jerzy Raducha, Dyrektor Euroregionalnego Centrum Edukacji Wodnej i Żeglarskiej - Sebastian Wypych, Prezes Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego - Zbigniew Zalewski, Komandor JK AZS - Witold Zdrojewski, kapitanowie Janusz Charkiewicz i Zenon Szostak – wiceprzewodniczący Komitetu Społecznego „ŻEGLARSKI SZCZECIN”, kpt. Wiktor Czapp – Prezes Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej, członkowie załogi „Witezia II” – Maria Gerlach i Stanisław Tomaszewski, Bohdan Ronin-Walknowski - Sztorman Messy Szczecińskiej Bractwa Wybrzeża, Olgierd Maciejewicz - syn kapitana Konstantego Maciejewicza. Zgromadziło się ponad 200 osób.
Była to piękna uroczystość, którą przygotowali dla Państwa jej organizatorzy: Piotr Owczarski, Zenon Szostak, Maciej Krzeptowski, Anna Kubik, Irena Perkowska, Cezary Pawłowski, Kazimierz Sawczuk, Norbert Zdrojewski i piszący te słowa. Rejs został zorganizowany dzięki wsparciu wielu ludzi i instytucji. Byli również z nami w dniu pożegnania załogi jachtu s/y „STARY”. Ściskam ich dłoń w podzięce.
Uroczystość przebiegała zgodnie z etykietą żeglarską. Kpt. Maciej Krzeptowski przedstawił cele rejsu:
- przypomnienie wyczynu dokonanego 50 lat temu przez czterech żeglarzy akademickich, którzy na niewielkim drewnianym jachcie bez silnika s/y „WITEŹ II” pokonali niebezpieczne wody Morza Północnego i Atlantyku, sztormy, prądy oraz pełne skał wybrzeża Islandii. Po 25 dniach żeglugi dopłynęli do wyspy, a następnie szczęśliwie wrócili do Szczecina. Wyprawa trwała dwa miesiące. W ciągu 1.230 godzin żeglugi pod żaglami przepłynęli 3.767 mil morskich. W tym historycznym rejsie „WITEZIEM II” dowodził kapitan Emil Maria Żychiewicz, a załogę stanowili: Ludomir Mączka, Maria Gerlach i Stanisław Tomaszewski.
- przekazanie do Muzeum Morskiego w Reykjaviku tablicy upamiętniającej wyczyn polskich żeglarzy, których spełnione marzenia odżyły w formie napisu: …TYLKO WIATR, MARZENIA I JACHT „WITEŹ II” PRZYWIODŁY TU PIERWSZYCH POLSKICH ZEGLARZY W ROKU 1959”…
- spopularyzowanie miasta Szczecina jako stolicy żeglarstwa południowego Bałtyku i hasła: „Szczecin – miasto gdzie zaczynają się wielkie wyprawy”.
- wciągnięcie do żeglarstwa młodych ludzi ( 32 uczestników rejsu w wieku 14 – 20 lat).
- zebranie materiałów fotograficznych na wystawę „Islandia wyspa mgieł i lodu”
- rozpoczęcie obchodów „65-lecia Polskiego Żeglarstwa w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim”.
Wyprawa „ISLANDIA 2009” jest zorganizowana przez działaczy skupionych w Komitecie Społecznym „ŻEGLARSKI SZCZECIN” i Jacht Klub Akademickiego Związku Sportowego w Szczecinie. Honorowy patronat nad wyprawą przejęli: Piotr Krzystek – Prezydent Miasta Szczecina, Władysław Husejko – Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego, Stanisław Laskowski – Honorowy Konsul Generalny Islandii oraz Zachodniopomorski Okręgowy Związek Żeglarski.
Załogę jachtu „STARY’ pożegnali w imieniu władz miasta i środowiska morskiego: Pani Prezydent Elżbieta Masojć, Prezes Zbigniew Zalewski, komandor Witolda Zdrojewski, Maria Gerlach i kapitan Wiktor Czap. Pani wiceprezydent Elżbieta Masojć przekazała załodze flagę Szczecina, którą została podniesiona pod prawym salingiem, maskotkę „Gryfusia” i butelkę z listem, którą załoga ma wrzucić do oceanu. Potem było wspólne zdjęcie, ostatnie rozmowy, uściski dłoni i gesty przyjaźni, i .... czas oczekiwania na komendę: „ODDAĆ CUMY !”
Jacht „STARY” odszedł od kei o godzinie 14:00, zrobił zwrot i po postawieniu grota
majestatycznie przepłynął przed zebranymi przyjaciółmi. Szczecinianie owacyjnie żegnali
dzielnych żeglarzy, a towarzyszył im dźwięk syren statków zacumowanych przy nabrzeżu.
Przed załogą pierwszy etap do Thyboron w Danii. Mają pokonać wody Bałtyku i przepłynąć 520 Mil morskich...
Wyprawa rozpoczęła się!
kpt. Janusz Charkiewicz
PS. …”U zarania każdego rejsu jest ocean i marzenia. Pomysł Wyprawy Islandzkiej narodził się w 2007 roku. Jest wynikiem realizacji marzeń o poszukiwaniu świata dzieciństwa i wolności. Oceany wciąż pozostają niezmierzone, piękne, oczekujące tych, którzy nie chcą się poddać znanej nam rzeczywistości. To kraina pełna tajemnic, czasu, który minął i jest. Dalej spotkamy tylko jego koniec i błękit. Ta niekończąca się podróż w przyszłość jest spełnieniem. Nasz ląd, zwany jest „wyspą mgieł i lodu” – Islandią. Tam płyniemy...".
Piotr Owczarski







